Niderlandy z nowym logo promującym kraj za granicą

W ubiegły piątek (8.11) minister ds.  handlu zagranicznego pokazała światu nowe logo Królestwa Niderlandów.

Nowa wizytówka kraju zawiera w sobie litery NL, które układają się w kształt płatków tulipana. Obok znajduje się napis: Netherlands, a całość jest przedstawiona w pomarańczowym kolorze.

Wprowadzenie nowego logo kosztowało około 200 tys. €. Kwota niemała, ale minister Sigrid Kaag jest przekonana, że inwestycja poskutkuje nowymi inwestorami i rozwojem eksportu. Póki kraj nazywany jest za granicą ,,Holandią” i tym samym kojarzy się źle, nie ma mowy o progresie. 

– Jestem przekonana, że ludzie zrozumieją, iż koszty te są konieczne, aby w przyszłości pojawiły się zyski. Mówimy tu o miliardach euro oraz setkach stanowisk pracy. Wówczas kwota 200 tys. euro wydaje się niewielkim kosztem – mówiła Kaag dla NOS.nl 

Logo będzie sygnowało kraj podczas międzynarodowych misji handlowych.

Określenie ,,Holandia” nie jest całkiem prawidłowe. Pełna nazwa kraju to Królestwo Niderlandów. Ta, której używa się m.in. w Polsce, oryginalnie odnosi się do krainy historycznej, która obejmuje jedynie dwie prowincje z dwunastu. 
 
Dodatkowo zdaniem rządu ,,Holandia” za bardzo kojarzy się z narkotykami oraz ,,dzielnicą czerwonych latarni” w Amsterdamie. 

Nie jest więc szokiem, że władze zdecydowały się na zmianę logo, skoro poprzednie zawiera nazwę ,,Holland”. Obok niej znajduje się tulipan, z czego również zrezygnowali twórcy nowej wizytówki. Napis jednak był w kolorze pomarańczowym i taki sam pozostał.

Kolejne ruchy rządzących, dotyczące zmiany nazewnictwa kraju tulipanów na arenie międzynarodowej nie są do końca znane. 

Wiadomo, że na Eurowizji 2020, która odbędzie się w Rotterdamie, kraj będzie przedstawiany jako Niderlandy.  Podobny zabieg ma zostać wprowadzony na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.  

Dalsze szczegóły nie są jeszcze znane.